Forum www.kw.czestochowa.pl Strona Główna www.kw.czestochowa.pl
strona klubu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zielonka i dry-tool

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kw.czestochowa.pl Strona Główna -> Forum wspinaczkowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sziszecki



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 3W Czewa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:12, 24 Lis 2009    Temat postu: Zielonka i dry-tool

To jak to jest wkońcu z tymi ustaleniami w sprawie drytoola na Jurze. Bo się totalnie pogubiłem.
Z tego co wiem, czytałem i słyszałem jest to niedozwolne m.in. na Zielonce ze względu na położenie skał w obrębie Rezerwatu. Z drugiej strony wspinanie jest dozwolone (sic!).
Skały dające możliwość przejść klasycznych naturalnie odpadają - chociaż...
Ale co jakiś czas opinię wspinaczkową dobiegają takie niusy

[link widoczny dla zalogowanych]

plus takie opinie

[link widoczny dla zalogowanych]

jakże w sumie odległe od całkowitego wyklnięcia osobnika zaangażowanego.
Czy nie jest przypadkiem tak, że działa siła przebicia zawodnika i poparcie ze strony np. KW or smth?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PatrykDudek



Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:52, 24 Lis 2009    Temat postu:

Jeśli chodzi o naszą jurę i rezerwaty przyrody na niej np. Zielona Góra, to wspinanie z dziabkami, rakami, haczenie czy nawet instalowanie stałych punktów asekuracyjnych są teoretycznie zabronione. Jak wiadomo zawsze znajdzie się kilku zapaleńców którzy mają gdzieś lub niewiedzą o pewnych przepisach i co jakiś czas wybucha dyskusja.
Pozostałe skały na jurze to tylko kwesta dogadanie się czy na nich DT czy może haczyć czy może jeszcze coś innego, to są nasze wewnętrzne środowiskowe ustaleni. Czasem bywa, że środowisko opiniujące jest garstką ludzi chcących w tym czy w innym miejscu DT.
Prawda jest taka, że jeśli DT będzie popularny to skał które pójdą pod ostrza i zęby będzie przybywać.
Jeśli ktoś będzie się chciał doczepić to może DT podciągnąć pod niszczenie przyrody nieożywionej .
Według mnie najbliższy rejon do trenowania DR to Tatry (zimą), tak samo jak najbliższe miejsce do treningów wspinaczkowych to nasz panel:)
Piszę to oczywiście z perspektywy czasu, bo i DT i hakówki na jurze mam już za sobą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GUMA



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:59, 24 Lis 2009    Temat postu:

Draitul na Jurze w naszym naiblizszym i spłodzonym udczuciu Zielona Góra-Zielonka.Zawsze byłem i jestem za dziabkowaniem w takich skałach bo to po prostu rzęch,ale klasycznie tez sie da,dadada.Ale nie polecam ze względu na brak odpowiedniei wspinaniu przyjemnosci,bo tez we tym chodzi o fraide-no nie.Nailepszym przykładem jest Many,na Zielonce tego lata klasycznie poprowadził naitrudnieisze i ciekawsze draitule nie mając z tego zbyt fainych przyjemnosci w kruszyznie i wilgotnei sliskiei skale w trawach mchów paproci porostów-samo fe be!Bez problemu wszystko dało zrobic klasycznie i było nawet łatwiei-ale ten syf skały i pokrzywy wszędzie.Wiem ze mozna to oczyscic bo często to robie na klasikach ale to tam ma sens-bo ludzie sie wspinają.Zielonka ma swói specyficzny klimat.drogi draitulowe mają tu wstawke wschód-półnąc co wiąrze z wieczną zielenią w karzdym wydaniu.Co oczyscisz zara wyrasta nowe badziewko,trzeba by non stop na bierząco siedzieć na szczocie albo zapodac bąbke napalma.Chodzi tez o przepływ stada o częste wspinanie po drogach,bo wiadomo stąka robi swoje skała staje czyst al tez pomału mydelniczka.A to juz inny temat myśle ze gorszy jak drapanie paru rzęchów gdzie i tak na klasik nikt nie pojawi.Napewno Zielonce tei od ponurei wystawy nie zagrarza tłumów uderzenie,komu sie chce rzezbic palcem w trawie?Lepiei na westa se jechac magnezie ze paluchów dmuchac.NoNie?Pozatym tez mamy sporo skały,wciąrz powstająnowe drogi otwierane rejony.Skały czasem wyrastają jak grzyby z lasu jak dobrze poszperasz.Zawsze napirałem draitul Zielonka i dalei bym to robił,ale obecnie nidam rady rąsia kątuzja.Poprostu tam wspinałem i robiłem to mając szeroko w dupie pierdy bolków Brytana Smoka Wawela Dupy Mamutowei co pierdzą tylko przechwyty i ładownia sztucznosci Mistrzowie!Spoko Roko-Pozdrowy Guma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GUMA



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:14, 24 Lis 2009    Temat postu:

Jeszcze Zilona Góra-poza spieranymi draitulami jest tam sporo wspinu klasycznego ok.40 dróg od 5 do 6.5pr.Z Dobrą asekuracją.Skała bez traw i dziab-NO
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
many



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: czestochowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:03, 25 Lis 2009    Temat postu:

.... Wink

Ostatnio zmieniony przez many dnia Wto 8:11, 21 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PatrykDudek



Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:39, 25 Lis 2009    Temat postu:

Nie chce być źle zrozumiany, ale moje zdanie na temat używania różnego rodzaju żelastwa na jurze wynika głównie z faktu, że skała z naszego podwórka to wapień. Wapień jest skałą dość słabą, szybko kruszy się i eroduje, a ostrze dziabki czy zęby raków zmieniają jej fakturę po kilku przejściach, działają na nią jak dłuto i młotek. Jakoś trudno mi jest sobie wyobrazić DT na Frankenjurze czy w Arco.
Granit to zupełnie inna sprawa, po sezonie zimowym czasem ciężko jest dojrzeć ślady żelastwa na niejednym zimowym klasyku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sziszecki



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 3W Czewa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:11, 26 Lis 2009    Temat postu:

Pytam, ponieważ pojawiło mi się ostatnio w sklepie parę osób, które kupiły trochę sprzętu do wspinaczki zimowej i między innymi rozmawiałem z nimi o możliwościach treningowych na Jurze.
Oczywiście rozumiem ustalenia związane z Rezerwatami i w pełni je akceptuję.
Zresztą takie zdanie im przedstawiłem i wysłałem w najbliższy możliwy rejon DT (z sensem) czyli Tatry.
Z drugiej strony trochę ciężko jest mi jednak zaakceptować fakt, że takie rzęczy jak Zielonka, Biakło czy część Muru pod Basztą stoją bezczynnie.
Latem nikt na to nie patrzy, bo trąca parchem, zimą nie można...

Chciałem po prostu ustalić pewnien fakt: na Zielonce wspinanie DT nie wchodzi w grę - przynajmniej tak to odczytuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GUMA



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:31, 26 Lis 2009    Temat postu:

Tralalala jak ktoś sie uprze to i tak połoi draitule tu czy tam ale dzieciom i tak sie nie chce,chyba ze pod skałe ich doniesiesz i pokazerz droge na kompie.Przecierz u nas prawie nikt draitul+góry zima juz nie gadam o lecie nie wspina.Że nie wiem poco głupja gadka,niech te pare natchnionych gości daje i napiera Zielonka i podobne zimowe baje.Wkurwja mnie że ktoś kiedyś to robił ja tez i ma to za sobą-gadają wypjerdalać.Myśle ze lepiei oswoic z ostrymi nazędziami na kamolcach jak se ziazju w górach zrobic,tak zawsze zaczynało.Powino byc boisko treningowe Zielonka i inne trawki lub jakis kamieniołom przystosowac do tego.To KW sporo mósiało by naspuszczać-nie opyla?Wszędzie w świecie gdzieś trenują scianki pod dziabki i skalne parchy.Naprzykład północna Francja wybrzerze Normandi klify kredowe miękie jak gąbka i kruche zajebiscie-byłem tam.Wspinacze trenują w tym bagnie=a są to rezerwaty przyrody bardziei scisłe jak sto Zielonek.I zobaczta-wiecie jakie drogi sciany gór wysokich łoją!Nalerzy miec zaplecze sztuczne lub natural kawałek.Wiadomo skała wapien sie wyrabia od draitulowych siekaczy a na klasykach tez durnie kują.Zawsze będzie rozpierducha nikt z nikim niedogada.RUBTA CO KRĘCI PÓKI ŚWIECI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brzydal



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: irlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:41, 09 Lut 2010    Temat postu:

Tak jak pisałem w Anal Banal Jura JEST poligonem i czy się zesracie ludzie zawsze bedą tam zawsze bo ANAL BANAL to naj i naj trudniejsza droga na jurze kroppa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GUMA



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:06, 10 Lut 2010    Temat postu:

No raczej Anal Banal naitrudniejszą drogą draitulową Jury nie jest.Słyszałem o drunieiszych np:na Zakrzówku i w okolicach Olkusza w jakieś noże drogi Fruwela?Na samej Zielonce też powstało w pużniejszym okresie, pare trudnieiszych propozyci np:droga Demonów -Saiai Watashi Musuko M7+?.I moja Celtic Srom M7+?.Nic na IRA Karolu,ale na pomiątke ich zapachu.Ale zawsze może być nasz Anal Banal!Oral Moral! Uchacha Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kw.czestochowa.pl Strona Główna -> Forum wspinaczkowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin